Witam. Wbrew temu na co może wskazywać
tytuł tego posta, nie mam zamiaru wychwalać tu płci męskiej a
wręcz przeciwnie. Chcę zastanowić się nad tym jakich w
dzisiejszych czasach mamy mężczyzn.
Zapewne teraz jakieś 80%
mężczyzn w wieku od 16-30lat przegląda internet w poszukiwaniu
kolejnych bezsensownych rzeczy które dzięki swojemu
idiotyzmowi są śmieszne. Później zjedzą coś żeby oszukać
swój głód i gdzieś w środku nocy zalegną w swoich
łóżkach. Następnego dnia będą narzekać jacy to są
niewyspani i się nudzą. Warto by się zabrać za siebie. Dziś już
nikt nie wie jakie możliwości ma ludzkie działo i ile może ono
wytrzymać. Dziś już nikt nie pamięta jaki powinien być prawdziwy
mężczyzna. Kiedyś każdy brał worek cementu 50kg i nie było
problemu. Dziś 25kg i już niektórzy nie dają rady. Ktoś mi
powie, że kiedyś były inne czasy. Tak były ale cały problem w
tym, że dzisiaj nikomu się nie chce ruszyć i zabrać za siebie.
Kiedyś przynajmniej była obowiązkowa służba wojskowa. Tam każdy
mężczyzna uczył się jak być prawdziwym mężczyzną. Nie tylko
zwiększał swoją siłę i wytrzymałość fizyczną ale przede
wszystkim wojsko uczyło hartu ducha, walki ze swoimi słabościami.
Tam nikogo nie obchodziło, że Ciebie bolała ręka albo musiałeś
zakończyć następną misję w swojej grze tylko musiałeś robić
pompeczki. Co nie dasz rady? To jeszcze 50 dodatkowo. Wojsko
kształtowało charakter lepiej niż cokolwiek innego. Dziś brak
ludziom samozaparcia, idą na łatwiznę, nie chcą podejmować
walki. Takie życie nie ma sensu, nie jest nic warte. Chcesz coś
osiągnąć to wstań w końcu od tego komputera i zacznij działać!
Powiesz nie dziś bo za zimno, bo pada, bo upał. Tylko, że jeśli
ktoś nie chce to zawsze znajdzie wymówkę. Prawdziwi
twardziele wstają i robią co zaplanowali bez względu na
przeciwności ale przecież Ty nie będziesz tak głupi, żeby biegać
podczas deszczu. Słyszałem ostatnio w radio reklamę której
treść brzmiał mniej więcej tak: „nie zmienię przecież swojego
trybu życia ale mogę dbać o siebie” - reklamowali jakiś kolejny
„super suplement diety”. Wybaczcie ale jak ktoś mi mówi,
że nie da rady zmienić swojego trybu życia to chyba kpi sobie nie
tylko ze mnie ale także z siebie. Przecież Ty masz tak napięty
grafik, że nie znajdziesz godzinki dla siebie aby zrobić coś dla
swojego zdrowia albo spędzić ten czas z rodziną. Ja to rozumiem
doskonale przecież trzeba przeglądnąć te wszystkie strony, wbić
kolejny level. Chcesz mi powiedzieć, że nie podniesiesz tego
stolika który właśnie kupiła Twoja dziewczyna do salonu. No
rozumiem nie każdy jest na tyle silny, od tego są pracownicy. Ale
wystarczy ruszyć się z tego fotela i zacząć ćwiczyć a bez
problemu będziesz nosił nie tylko ten stolik ale wszystkie meble
jakie masz w domu. A może chcesz mi powiedzieć, że swojej wybranki
po ślubie nie przeniesiesz przez próg na rękach bo akurat
bolą Cię plecy. Przepraszam ale czy Ty jesteś mężczyzną? Może
w dzisiejszym świecie to Twoja żona powinna Cię wziąć na ręce.
Jeśli byś tylko chciał to mógłbyś całe życie nosić
swoją ukochaną na rękach i nawet nie czół byś zmęczenia.
Ale kto w dzisiejszym świecie byłby na tyle głupi, kto pomagałby
kobietą, kto otwierał im drzwi, przecież same mogą to zrobić.
Same mogą się obronić, może jeszcze same iść na wojnę.
Wybaczcie. Pewnie powiecie, że jestem staroświecki ale dla mnie
chłop to ma być chłop i tak jak w tytule ma być potęgą. Ma
chronić kobietę, być Jej wierny i nigdy nie podnieść na Nią
ręki. W razie potrzeby ma bronić swojej ojczyzny. Ale kto dziś
jeszcze wierzy w ideały?! Dziewczęta powiecie, że lubicie jak Wasz
chłopak ubierze koszule? Słyszycie Panowie? Tylko żeby ubrać to
trzeba mieć czymś ją wypełnić. Ma ona ładnie leżeć na Waszym
ciele a nie wisieć jak na wieszaku. I nie mów mi, że nie
zamierzasz pakować na siłowi i brać prochy na porost mięśni bo
to nie zdrowe. Racja ale ja nie każe Ci brać żadnych wspomagaczy.
Wystarczy, że się w końcu ruszysz i zaczniesz ćwiczyć, zaczniesz
dbać o siebie. Nie jutro, nie od nowego miesiąca, nie na wiosnę.
Dzisiaj! Możesz zmienić swoje życie, tylko musisz chcieć. Nie
poddawaj się gdy będzie ciężko, dąż cały czas do celu, walcz,
zdobywaj, zwyciężaj, myśl pozytywnie. Każdy kiedyś zaczynał od
zera. Nikt nie rodzi się z wolą walki i siłą Herkulesa. To
wszystko trzeba sobie wypracować. Droga jest długa i bardzo ciężka
więc do mety dociera tak nie wielu. Powiem Ci coś. Ty też możesz
być zwycięzcom. Musisz tylko chcieć. Ale czy warto? Lepiej iść
na imprezę, „wrócić” nad ranem, następnego dnia
dowiedzieć się od znajomych na fejsbuczku co się robiło i użalać
się nad sobą jak to boli głowa, jak jest nudno, jak życie nie ma
sensu.
Drogi Czytelniku jeśli po przeczytaniu
tego posta jesteś na mnie wściekły i czujesz się urażony to może
warto zmienić swoje życie. Może warto w końcu stać się
prawdziwym mężczyzną!
No, no podoba mi się ta notka. Pozdrawiam ;) | K.
OdpowiedzUsuńRico, niezly post ale ortografia troche lezy xD
OdpowiedzUsuń