czwartek, 27 września 2012

Wprowadzenie do ćwiczeń

Ćwiczenia. Możemy to zdefiniować jako czynności prowadzące do zachowania lub/i zwiększenia siły, kondycji, zwinności, zdrowia, dobrego samopoczucia. Aby tak jednak było ćwiczenia muszą być dobrze dobrane. Należy pamiętać, że niedokładne lub złe wykonywanie ćwiczeń może doprowadzić do nieosiągnięcia założonych celów lub nawet utraty zdrowia.
Według mnie każdy człowiek powinien mieć swój, własny plan ćwiczeń który będzie dobrany specjalnie dla niego ponieważ każdy ma inny organizm którego stać na co innego. Jest to jednak dość trudne i długotrwałe. Postaram napisać się tu najprostszy zestaw ćwiczeń dla każdego. Z góry uprzedzę jednak, że nie jestem zwolennikiem ćwiczenia na sztucznych ciężarach. Najlepszy bowiem ciężarem jest swój własny ciężar. No więc tak.

środa, 19 września 2012

Jak zrobić prowizoryczny kompas?

Zdarza się, że nieraz zabłądzimy nie mając kompasu ze sobą a wiedząc, że np. idąc na wschód dojdziemy do danego punktu. Co w tedy zrobić? Udać się w dowolnie obranym kierunku? Nie! Możemy zrobić prowizoryczny kompas. Ale jak? Nic prostszego.
Najpierw musimy znaleźć przy sobie igłę, spinacz lub coś podobnego. Jeśli mamy igłę to bez problemu. Jeśli coś innego to prostujemy i jedną końcówkę pocieramy o włosy lub bawełnianą odzież (często bielizna jest bawełniana w 100%). Znajdujemy listek. papierek etc. oraz stojącą wodę (kałuża, pień ściętego drzewa z wodą itp.). Kładziemy nasz listek na powierzchni wody tak aby woda nie dostała się na jego wierzchnią część a na niego nakładamy naszą naelektryzowaną igłę. Voila! Mamy już gotowy kompas. Naelektryzowany koniec igły powinien odwrócić się w kierunku północnym. Dla pewności czy nie odwrócił się na południe możemy sprawdzić pozycję Słońca. Jeśli jest przed południem to będzie po wschodniej stronie a jeśli po południu to po zachodniej. Igła wskazuje natomiast kierunek północ-południe. Teraz nie powinniśmy już mieć wątpliwości.

niedziela, 16 września 2012

Sprzęt survivalowy

Wspominałem, że na łamach mojego bloga będę opisywał wszystkie "rodzaje" survivalu. Dziś zajmę się chyba najbardziej rozpoznawalną formą sztuki przetrwania. Zacznę od samego początku a mianowicie jaki sprzęt wybrać?
Przyznam się na samym początku, że nie jestem zwolennikiem kupowania różnorodnego sprzętu. Reklama. Jest to taki sprytny zabieg który faszeruje nasze mózgi wieloma, nie zawsze prawdziwymi informacjami na temat danego produktu. Niezastąpiony, niezawodny, musisz go mieć, niezwykle potrzebny, może uratować Ci życie, super cena, niewiarygodne możliwości, ble ble ble! Zanim cokolwiek kupicie musicie się zastanowić czy to jest nam naprawdę niezbędne?

sobota, 15 września 2012

Jak zostać survivalowcem?

Witam. Dziś postaram się odpowiedzieć na pytanie zadane w tytule posta. Jak zostać survivalowcem? To pytanie zadaje sobie pewnie wielu ludzi.
Zastanówmy się co oznacza słowo "survivalowiec"? Kilka razy spotkałem się już z takim określeniem jednak dla mnie takie słowo nie istnieje. Wydaje mi się, że oznacza ono człowieka uprawiającego sztukę survivalu. Tą trudną sztukę którą ja definiuje jako życie. Więc dla mnie "survivalowcem" jest każdy kto teraz czyta tego posta. A dlaczego? Bo skoro czyta to żyje, skoro żyje to przetrwał a skoro przetrwał to już jest "survivalowcem". Jeśli ktoś by mnie zapytał jak zostać "survivalowcem" to ja odpowiedziałbym już nim jesteś i to od urodzenia. Wbrew powszechnej opinii aby uprawiać survival wcale nie trzeba kupować ton specjalistycznego sprzętu, rozbić się nad puszczą amazońską i wrócić do domu żywiąc się robakami, roślinami, wężami i innymi napotkanymi żyjątkami. Dobry "survivalowiec" codziennie uprawia sport (nie zajeżdża swojego ciała na treningach), zdrowo się odżywia, dużo czyta i sprawdza swą wiedzę od czasu do czasu w praktyce oraz umie udzielić pierwszej pomocy. Wszystkie te problemy podejmę w kolejnych postach.

czwartek, 13 września 2012

Nowy blog

Witam wszystkich. Na początek może się przedstawię. No więc mam na imię Sebastian. Myślę, że to na tym etapie powinno wystarczyć a jeśli ktoś chce może sobie sprawdzić więcej o mnie - wystarczy przeszukać bloga. Przejdę jednak do sedna. Interesuję się szeroko pojętym survivalem (zaraz wyjaśnię dlaczego szeroko pojętym). Przeglądałem kilka stron i blogów o tej tematyce jednak nie znalazłem nic co by mnie w pełni zadowalało. W końcu myślę sobie: eh, w końcu trzeba coś z tym zrobić. Dlatego postanowiłem zacząć pisać swojego bloga. No to tak. Na tym chyba zakończę słowo wstępne.