Witam wszystkich. Na początek może się przedstawię. No więc mam na imię Sebastian. Myślę, że to na tym etapie powinno wystarczyć a jeśli ktoś chce może sobie sprawdzić więcej o mnie - wystarczy przeszukać bloga. Przejdę jednak do sedna. Interesuję się szeroko pojętym survivalem (zaraz wyjaśnię dlaczego szeroko pojętym). Przeglądałem kilka stron i blogów o tej tematyce jednak nie znalazłem nic co by mnie w pełni zadowalało. W końcu myślę sobie: eh, w końcu trzeba coś z tym zrobić. Dlatego postanowiłem zacząć pisać swojego bloga. No to tak. Na tym chyba zakończę słowo wstępne.
Survival. A cóż to takiego? Jeśli chcecie usłyszeć jednoznaczną odpowiedź to niestety nie doczekacie się jej bo jej nie ma. Wikipedia podaje, że na świecie jest teraz około 7 mld ludzi i każdy z nich mógłby podać własną definicję survivalu. Survival to pojęcie względne i zapewne każda definicja jest poprawna (dociekliwi mogą sobie sprawdzić co na ten temat piszą encyklopedie i słowniki). Dla jednego survival to przeżycie paru dni poza domem w namiocie pod lasem. Dla innego to wyjście cało z niebezpiecznej wyprawy do dżungli. Jeszcze dla innego to przeżycie miesiąca za najniższą płacę krajową. Ktoś może powiedzieć, że to niezauważone działanie na tyłach wroga. Wszyscy Ci mają rację. Jeśli zapytacie czym dla mnie jest survival? Odpowiem: życiem! Przecież survival to walka o przetrwanie. Codziennie toczymy taką walkę i zwyciężamy bo przecież jeszcze żyjemy ;) Może i moje pojęcie survivalu jest dość ogólne ale to dobrze bo i sam survival jest bardzo obszerny i szeroko pojęty jak to już pisałem na początku. W miarę pisania tego bloga postaram się udowodnić, że moja hipoteza jest prawidłowa. Survival ma wiele odmian: typowy (las, szałas, nóż i zapałki), militarny, pierwotny, miejski etc. ja uważam, że prawdziwy survival to wszystkie te odmiany wzięte razem i wymieszane. Dlatego tym zajmę się na tym blogu + pierwsza pomoc która jest ważna w każdej z tych odmian ale także po prostu w codziennym życiu.
W kolejnym poście zajmę się problemem: jak zostać survivalowcem? ;) Haha jak dla mnie to najgłupsze pytanie ale o tym już w następnym poście. Obiecuję, że będę tutaj pisał najczęściej jak tylko mogę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz