środa, 3 kwietnia 2013

Zielnik - Brzoza

 Witam. Na blogu będę zamieszczał wpisy z tzw. Zelnika. Oczywiście znajdujemy się na blogu o tematyce survivalowej więc także i zielnik będzie do tego nawiązywał. Będę starał się poruszyć wszystkie aspekty danej rośliny pod względem przydatności dla nas w sytuacji zagrożenia. Dziś zajmę się brzozą. W Polsce występuje jej kilka gatunków jednak nie różnią się one właściwościami.

Z pnia brzozy można pozyskiwać sok. Aby to zrobić należy wykonać w pniu nacięcie ok 3mm w kształcie litery V (nie szersze niż 15cm na dorosłym drzewie aby zbytnio go nie osłabić). U dołu nacięcia podkładamy patyczek lub rureczkę po której sok będzie ściekał do podstawionego naczynia. Sok pozyskujemy wczesną wiosną przed rozwinięciem się liści. Dzienna wydajność jednego drzewa jest bardzo duża (nawet do 6 litrów). Sok ma działanie oczyszczające i lekko odtruwające. Sok należy przechowywać maksymalnie kilka dni w chłodnym miejscu gdyż jest bardzo nietrwały.

Jadalne jest także łyko brzozy. Pozyskiwane wiosną jest najsłodsze. Może być żute na surowo lub suszone, sproszkowane i dodawane lub zastępujące mąkę. Kwiatostany oraz młode liście mogą być jedzone na surowo. Herbatka z młodych liści (świeżych lub suszonych) ma działanie lecznicze na nerki, działanie napotne, moczopędne oraz przeciwreumatyczne.

Drewno brzozy nie jest bardzo twarde jednak jest dość ciężkie i mało wytrzymałe. Pali się bardzo dobrze. Kora brzozy jest nieprzemakalna więc nawet podczas deszczu drewno pod nią jest suche i daje się łatwo rozpalić nawet od jednej iskry.

Sucha brzoza daje mało ciepła ale za to długo się żarzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz